Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, od dłuższego czasu pracowali nad sprawą zorganizowanej grupy przestępczej. Podczas działań, policjanci połączyli siły z funkcjonariuszami Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej, by wspólnie zlikwidować siatkę dilerów narkotyków.
Mundurowi przygotowali szeroko zakrojoną akcję na terenie Torunia i powiatu toruńskiego. Włączyli się w nią także policjanci Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji „BOA” z Warszawy oraz Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji z Bydgoszczy i Gdańska, a także funkcjonariusze z Wydziału Zabezpieczenia Działań Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej. W działaniach wzięli udział także kryminalni z wydziałów Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Przeszło dwustu funkcjonariuszy przystąpiło do realizacji i dynamicznych zatrzymań, podczas których użyto m.in. granatów hukowych. Zatrzymano 26 osób w kilkunastu miejscach, w jednym czasie. Funkcjonariusze przeszukali mieszkania i auta osób zamieszanych w handel narkotykami. W wyniku działań, policjanci i funkcjonariusze Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej przejęli prawie 25 kilogramów narkotyków, w tym m.in.: marihuanę, amfetaminę, MDMA oraz proszki i kryształy, które trafiły do dalszych badań. Czarnorynkowa wartość środków odurzających to prawie milion zł. Dodatkowo, na poczet przyszłych kar, zajęto mienie na kwotę ponad 300 tys. złotych i 1 500 Euro.
Po przesłuchaniach i przedstawieniu zarzutów Prokurator Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy zdecydował o skierowaniu wniosków o tymczasowe aresztowania. 12 osób trafiło za kraty aresztów za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, mającej na celu wprowadzanie do obrotu znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych, w tym 11 osób na 3 miesiące, jedna na 2 miesiące. Wobec czterech podejrzanych prokurator zdecydował o policyjnych dozorach. Natomiast trzy osoby dodatkowo zobligowano do wpłaty poręczenia majątkowego i mają zakaz opuszczania kraju. Pozostałych zatrzymanych, po przesłuchaniach, zwolniono. Podejrzanym grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.